"Murki” według Jacka Kaczmarskiego

Spektakl powstał w wyniku fascynacji twórczością bardaSolidarności przez Daniela Lewandowskiego. Choreografię, oraz oprawę muzyczną opracowywał wspólnie z Niną Wolską, absolwentką szkoły teatralnej z Gardzienic. Przygotowywali się przez ponad trzy miesiące. Premiera odbyła się w kinie Roma, w czerwcu 2006 roku.
Z czasem spektakl ewoluował.
Wystawiany był dotychczas dziesięć razy. Zazwyczaj w kinie Roma w Zabrzu.
Tylko raz wystąpiliśmy gościnnie w Gliwicach Łabędach w sali kinowej ze sceną obrotową.

Opis przedstawienia:

 Jest to przedstawienie teatralne korenspondujące z twórczością Jacka Kaczmarskiego. Łączy w sobie zarówno elementy śpiewu klasycznego, hip- hopu, poezji jak i tańca nowoczesnego. Każde zdanie wypowiedziane na scenie jest cytatem któregoś z tekstów śpiewaka. Forma kolażu pozwala przybliżyć i dać wgląd w szeroki zakres zainteresowań barda solidarności. Zarówno jego fascynacja malarstwem (Goya, Linke, Rembrandt, Malczewski i wielu innych) jak i zainteresowanie sprawami politycznymi, społecznymi, a w szczególności relacjami jednostka- społeczeństwo.
Spektakl opowiada o trudnych relacjach Poeta- Muza- Społeczeństwo.
Punktem kulminacyjnym sztuki jest scena na podstawie piosenki "Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego", gdzie artysta podróżuje po kręgach piekła (dokładnie jak u Dantego) Zobrazowaniem tych kręgów są dzieła Francisco Goyi które wirują na ekranie jakby szukały ucieczki z tego zaklętego kręgu
Kluczowym elementem przedstawienia będzie pokaz slajdów obrazów, którymi inspirował się Jacek Kaczmarski: "Krzyk" Muncha, "Pejzaż z szubienicą" Petera Breugla,  grafiki Francisco Goyi, oraz "Rozstrzelanie" Andrzeja Wróblewskiego.
Dzieła te będą punktem wyjścia do wielu scen przedstawienia. Są swoistą rozmową między mistrzami pędzla,aktorami,  poetą, a widzem. Te trzy płaszczyzny przenikają się nieustannie. Ich rezultatem będzie pytanie o naturę człowieka. Jego jasne i ciemne strony. Odpowiedź, która wypływa z przedstawienia nie jest jednoznaczna. Ale na pewno będzie przyczynkiem do głębokiej refleksji nad sobą.

 

Występuje Tajemnicza Grupa Bez Nazwy w składzie:

Daniel Lewandowski
Dorota Garus
Andrzej Micor
Kamil Lewandowski

Obsługa techniczna:

Krzysztof Podmunicki

Oświetlenie:

Kasia Lewandowska